|
Nie karz mi tego zrozumieć, bo i tak nie dam rady. Nie tłumacz, i tak tego nie pojmę, nie zaakceptuje. Mam po prostu dość tego, jak się zachowujesz, powoli zaczynam mieć wyjebane. Tak samo jak Ty przez cały czas, kiedy wszystkim wydawało się, że coś nas łączy. Nie wmawiaj mi, że nie kłamałeś, że Ci przeszło. Miłość nigdy nie przechodzi, ona jest zawsze. Nie gaśnie. Jest zawsze, na zawsze. I nie mów, że to się skończyło, bo człowiek kocha całym sobą, albo wcale, mały. / dont
|