[4] Po trzech trzech tygodniach młodzi poinformowali rodziców o tym, że zostaną dziadkami. Obie rodziny były bardzo zaskoczone ale później i szczęśliwe. Rodzice obojga postanowili pomóc nastolatką w wychowaniu dziecka i całej reszcie. Ojciec dziewczyny załatwił wszystkie sprawy związane ze szkołą i nauką. Para przyszłych rodziców miała zamieszkać w domu rodzinnym Klaudii ponieważ było tam więcej miesjca. Janek był bardzo szczęśliwy. Zwariował na punkcie swej ukochanej i jej ciąży. Wszyscy byli zadowoleni. Z dzieckiem było wszystko w porządku. Rozwijało się prawidłowo. Nic nie wskazywało na to że stanie się to co się stało. Przygotowania do porodu szły pełną parą. Pokój dziecka był już gotowy. Wszystkie rzeczy i akcesoria potrzebne dziecku i matce były kupione i przygotowane. Torba do szpitala stała w korytarzu przy drzwich już od dawna spakowana. Wkrótce nadeszła chwila porodu. Przerażona Klaudia napisała sms-a Jankowi o treści:
|