[10] Nie chciałam z nim gadać więc znowu wyłączyłam telefon. Zapłakana wróciłam do domu. Mama przestraszona, że wracam o 23 na dodatek zapłakana zaczęła mnie wypytywać. Powiedziałam jej tylko, że Kacper mnie zdradza i co widziałam dziś po południu. Poszłam do siebie. Moja wyrozumiała matka wiedziała jak się czuję i , że nie chcę widzieć się z Kacprem dlatego też zwolniła mnie z lekcji. Kacper dowiedział się dlaczego nie chcę z nim gadać od mojej mamy kiedy przyszedł bo nie wiedział co się ze mną dzieje. Tydzień później dostałam od niego SMS-a o treści: Proszę Cię o 10 minut rozmowy. Tylko tyle. Czekam pod blokiem. Zgodziłam się. Przecież nie miałam nic do stracenia. Ubrałam się i zeszłam pod blok. Na jego widok serce mnie zabolało, a w oczach pojawiły się łzy.
- Cześć - powiedział.
- Masz 10 minut więc mów o co ci chodzi.
- Posłuchaj. Spotkałem się z Pauliną to fakt. Musiałem się z nią spotkać. Powiedziałem jej, że ma dać
|