[4] . Rozmawialiśmy bardzo długo. Szłam spać bardzo podekscytowana. Zasnęłam nad ranem i obudziłam się o 7 chociaż, mogłam sobie jeszcze pospać. Zjadłam śniadanie i zaczęłam się szykować na spotkanie z Kacprem. Wyrzuciłam wszystkie ubrania z szafy i rozpoczęłam poszukiwanie i przymierzanie. Długo nie mogłam zdecydować się, co na siebie włożyć. Ostatecznie postanowiłam założyć mój ulubiony T-shirt, spodnie rurki i czerwone szpilki. Wyprostowałam włosy i pomalowałam paznokcie. Kacper przyszedł punktualnie o 10. Kończyłam właśnie sprrzątać pokój kiedy zadzwonił dzwonek i poszłam otworzyć drzwi przed którymi czekał Kacper.
- Wow. - Powiedział gdy otworzyłam drzwi.
|