[2]- Cześć.
- Hej. - odpowiedziałam.
-Co tam u ciebie?
- Ogólnie dobrze, a u ciebie?
- Też. Co robisz dziś wieczorem ?
- Dziś wieczorem miałam zamiar się pouczyć żeby mieć wolny weekend.
- Szkoda, a jutro co porabiasz?
- Jeszcze nie wiem.
- Może miałabyś ochotę spędzić ze mną ten dzień ?
- Eeee... Jasne.
- To ja wpadnę po Ciebie o 10. Muszę iść na lekcję. Do jutra.
- Do jutra.
Cała w skowronkach poszłam na lekcję z której i tak nic nie wiedziałam, bo myślałam o jutrzejszym spotkaniu z Kacprem. Kiedy wróciłam do domu mama od razu zauważyła mój dobry humor.
- A ty co się tak cieszysz ? - zapytała.
- Jestem wniebowzięta. Kacper się ze mną umówił.
- No to super.
Mama wiedziała o tym co czuję do Kacpra więc zgodziła się na moje spotkanie z nim.
|