|
Poszliśmy razem na dyskotekę. Cały czas mnie przytulał i całował. Wygłupiał się jak zawsze. Kiedy DJ zagrał romantyczny kawałek od bez słowa wziął mnie na ręce i zaczął ze mną tańczyć. Na koniec pocałował mnie. Bawiliśmy się dalej. Nie wiedziałam jednak, że za chwilę przyjdzie mój były. Nie wiedziałam też, że kumpluje się z moim chłopakiem. Podszedł i przywitał się z nim, a na mnie spojrzał tym spojrzeniem, które kiedyś kochałam najbardziej. Postanowiłam, że to oleję, chociaż nie było mi wszystko jedno. Z całych sił przytuliłam się do tego MOJEGO i słuchałam o czym rozmawiają. Jego koledzy przyglądali mi się badawczo a mi faktycznie robiło się głupio. Po chwili były wiziął mnie za rekę i pociągnął na parkiet. Zatkało mnie... Jak na złość zaczeli grać wolną piosenkę. Chciał mnie przytulić, ale odepchnełam go wydając nieopanowanym tonem dziwny odgłos. Spojrzał na mnie po czym powiedział. "Wiem, że nadal mnie kochasz. Zostaw go, bądź ze mną. Zrozumiałem co straciłem." ....
|
Dodaj komentarz
