`siedziała w przychodni, czekała na swoja kolej. W pewnym momencie zaczęła rozmawiać ze starszym panem, spytał się jej ile ma lat. Ten nie dowierzając powiedział, że widzi już ją z welonem na głowie. Zawstydzona odpowiedziała że nie ma z kim narazie dzielić swojego życia i że ma całe życie przed sobą . Patrzył się na nią z iskierką w oku i rzekł : Nie wszystkim jest to dane, mi na przykład nie było, mi się nie spieszy bo nie mam do kogo wracać ...
|