Po miesiacu, dalej chciala do niego wrocic. Choc on tego nie rozumial, i wciaz wyzywal ja od kurew, szmat, dziwek i calej reszty. Wkoncu zrozumiala ze to nie worci, i musi sie z tym pogodzic. A gdy to on chcial wrocic do niej, nie chciala go znac, powiedziala mu ze nie chce, i to byly jej ostatnie slowa.
|