Złap za rękę, przytul, pocałuj mocno i okłamuj " że będzie dobrze". Tego potrzebuje. Dzikiego namiętnego skesu z Tobą... Ciebie... Chodź do mnie! Wróć. Nie wychodź rano z mojego łóżka. Zaszyjmy się tam za zawsze. Kocham cię. Uwierz w to! Przepraszam za wspominanie "tego chłopaka'. Zrozumiałam, że bez twojego śmiechu, czarnej bluzy i gorących pocałunków nie mogę żyć
|