choć oczy mam smutne,
przed powiekami mgła wędruję jak w półśnie,
za plecami uśmiech, dym z papierosa,
głos który podpowiada, że nie ma sensu Cię kochać,
głupotą jest kochać, to prawie skończona opowieść,
ale sama nie wierzę, że kiedykolwiek to powiem.
|