w końcu poznała wartościowego człowieka, a właściwie to faceta. rok od niej starszy, student, dobrze zbudowany, wygadany i do tego mega przystojny. sama się sobie dziwiła, że ktoś taki jak on zawiesił właśnie na niej oko i to z nią akurat chciał się spotkać. stwierdził, że coś ich do siebie ciągnie. umówili się na jutro na piwko i później na wspólną imprezę, a w piątek mają wspólnie gotować obiad i oglądać horrory. o taak! :) // n_e
|