Dla niego 2 miesiące temu była w stanie zrobić wszystko , a dzisiaj nie byłaby w stanie , nie chciałaby powiedzieć mu witaj spotykając go na ulicy . Zranił ją , skurwysyn za wiele razy , a ona dalej nie wiedziała na co czeka . Z jeden strony nienawidziła go i z chęcią , nigdy więcej nie chciałaby mieć z nim coś do czynienia , a z drugiej brakowało jej go .. jego chamstwa , pewności siebie, tego ,że zawsze próbował wywołać u niej zazdrość , nawet tego w jaki sposób ją ranił , a mimo wszystko to ją uszczęśliwiało , uszczęśliwiał ją on .♥
|