Boże jak ja chcę, żeby to wszystko się już skończyło, ten cały burdel, który ludzie potocznie zwą życiem. Tak, bo moje życie to jeden wielki burdel, zero stabilności, pewności i jutrzejszy dzień. Dlatego wolę zamknąć się w swoim pokoju i popisać na gadu z dopiero co poznanymi osobami, udając szalenie zabawną, beztroską osóbką.. | kiwiki
|