Jesień potrzebuje czekolady, gorącej herbaty, grubych swetrów i koca.
Jest czasem pożegnań i zakończeń, a zarazem wspomnień i tęsknotą za czymś, czego nie ma.
A ja, przytłoczona natłokiem myśli, zakryta po samiutką szyję, nadal ją kocham...|
zlaprzeszlosc:TAk myślisz? Hmm... Wiesz, każdy ma swoje racje. Ja myślę inaczej. Zasłużyła sobie. I to bardzo. Jej łży mnie satysfakcjonują. Wiem może nie okazuje teraz ludzkich uczuć, ale jestem taki jak ona była dla mnie. Wiele łez przez nią wylalem i mam tego dość. Nie obchodzi mnie jej los. Kochałem ją, chciałem daćszczęście. Zjebała to i tyle. Cieszę sięze doprowadzilem ją do takiego stanu.
Co do ostatniego komenta do mojego wpisu. *.*