i wiesz co jest najgorsze ? że cały dzień wmawiam sobie , że nigdzie nie wychodzę , że nawet jeśli zadzwoni , będę miała wyjebane , że za chuja nie ruszę się z domu . a kiedy przychodzi ta 19.00 - 20.00 , kiedy słyszę dźwięk telefonu , biegnę do Niego jak głupia , byle by tylko zdążyć odebrać . i kiedy jest to właśnie On i pyta czy wyjdę . moja odpowiedź ? ' będę za 10 - 15 min . / no_love_
|