kilka miesięcy później , gdy patrzyła na Niego z końca korytarza , uświadamiając sobie jak straszny błąd w życiu popełniła . chciała płakać , uciec , uciec gdzieś, gdzie nikt jej nie znajdzie tylko ona i ta wszechogarniająca pustka. Później..chciała wszystko naprawić, powiedzieć, wyjaśnić mu dlaczego popełniła ten niefortunny błąd , ale nie potrafiła . kilka dni później znów zebrała się na odwagę również nie mogła . na tym samym parapecie szkolnym On stał już z inną dziewczyną . zrozumiała że nie ma już dla niej miejsca w tym świecie . | mandalynecka
|