to takie nienaturalne, gdy nie możesz utrzymac łez pod powiekami. jestem pewna, że nie masz pojęcia jak często chcę mi się płakać, tylko dlatego, że nie umiem zapanować nad pulsowaniem w skroniach, nad drżącymi dłońmi. mówisz czasem całkiem wiele, pojawiasz się znacznie częściej, gdy tylko mam wrażenie, że odbudowałam siebie. chyba dlatego, nie wiem jak mam Cię pogodzić, jak nie trzymać Cię za rękę gdy tylko uda mi się zasnąć. / ravennn
|