2...nie czujesz, to możemy się rozstać - powiedziała- z resztą,jak i tak już od dawna mam kogoś na oku- skłamała odchodząc. Jej chłopak siedział za murowany - Ee Mariusz, o co chodzi? -spytał jego kumpel. - Wiesz co,ona chyba usłyszła rozmowę z Kubą,jak mu dyktowałem to na polski,wiesz to pytanie, że nie kocha dziewczyny i chyba myślała,że to do niego mówię o niej. Kurwa....- stary to biegnij jej to wyjaśnić.- po cholere? sam słyszałeś,że ma kogoś na oku. ja piee****ole....... . Pół roku później ona nadal pamiętała tą rozmowe,nie potrafiła o nim zapomnieć, od tego czasu ,żaden chłopak nie sprotał jej wymaganiom. Nieświadomie u każdego chłopaka szukała cząstki Mariusza.Kiedyś przypadkiem dziewczyna spotkała na ulicy jego kumpla. od słowa,do słowa zgadała się cała ich historia, jak było na prawdę. jednak on znalazł sobie dziewczynę, przez namowę kumpla,który radził mu się zangażować w coś, żeby zapomnieć o jego byłeś. Szkoda,że ona nie wiedziała,że tak na prawdę
|