Skłamałam, ot tak całkiem niewinnie, byś chwile był mój, byś tylko był przy mnie. Nie dowiesz nigdy się, co prawdą a co kłamstwem jest. I nim cokolwiek teraz Ci powiem, najpewniej znów zmyśliłam to sobie. W ogóle nie czuję się winna, nie byłabym sobą gdy byłabym inna.
|