` żyję z dnia na dzień, bez planów na przyszłość, bez nadziei, bez marzeń, przecież wiem, że wszystko i tak by się poszło jebać. żyję, codziennie wmawiając sobie radość, której nie ma. byle przeżyć. ale po co.? czy nie lepiej byłoby umrzeć.? / nieogarniamciebejbe
|