Opowiedziałam całą historię związaną z Nim mojemu koledze. O tym jak bardzo go lubię, jak cieszę się gdy z nim piszę, jak jest mi smutno gdy się nie odzywa, gdy ciągle jest zajęty przez co nie ma czasu na spotkanie ze mną... Nie podawałam Jego imienia, wolałam zachować ostrożność. A kumpel skomentował to tak: "ale tak ogólnie to Kuba jest zajebisty". Momentalnie zamarłam. Skąd wiesz że to o niego chodzi ? - zapytałam. I dowiedziałam się, że Tomek jest jego NAJLEPSZYM PRZYJACIELEM. No fajnie. [desiterata.
|