Wreszcie, człowiek pogrzebany żywcem i przebudzony nagle wśród nocy nie rozumuje; jeśli nawet wie, że rozpaczliwym szamotaniem się obsunie na siebie coraz więcej świeżo zruszonej ziemi, bije pokrwawionymi palcami w wieko trumny z całej siły swej rozpaczy.
|