No miło, że nie obrażasz się za moje zdanie na Jego temat. Ale on naprawdę mnie wkurwia. Boje się. Boję się, że znowu Cię skrzywdzi. Albo, że już Cię krzywdzi a Ty nawet o tym nie wiesz... Dobrze, że dzisiaj szybko się zmyłam bo nie wiem czy wysiliłabym się na udawaną życzliwość. Ale gdy Cię skrzywdzi to nie będę się zmywała, przypierdole Mu niezależnie od tego jak to będzie wyglądało.
|