Jeszcze czasami o Tobie wspominam, czasami też myślę. Wyobrażam sobie, jak dobrze byłoby Cię teraz usłyszeć, a nawet widzieć. Czas płynie wolno, a wspomnienia wcale nie znikają. I wiedz, że jeśli ktoś byłby w stanie spełnić moje życzenie, poprosiłabym go o to, żeby móc z Tobą być, naprawić to wszystko, co oboje spieprzyliśmy. Chciałabym, żebyś tak po prostu zadzwonił i powiedział, że mnie kochasz, kochasz bardziej niż kiedykolwiek. To zmieniłoby wszystko. Bez Ciebie odczuwam tą cholerną pustkę w środku, która mnie powoli zabija, bo tęsknie. Próbowałam bez Ciebie żyć, ale to jest dokładnie tak, jak próbować nie jeść ulubionych słodyczy. Czy w ogóle kiedykolwiek się to komuś udało? Wiesz, z każdym dniem to wszystko staję się trudniejsze, a ja staję się coraz słabsza. Pokochaj mnie, błagam. Zapomnij o wszystkim i pokochaj na nowo.
|