Czujesz się zawstydzony,
że ktoś może znaczyć dla ciebie tak wiele,
że bez niego czujesz się nikim.Czujesz się beznadziejnie,
jakby nic nie mogło cię uratować.
A kiedy jest już po wszystkim,
praktycznie marzysz o tym, by ponownie przeżywać to całe piekło, bo razem z nim przychodzą też miłe chwile.
|