Zajebista domówka, piję kolejne piwo i flirtuję z jego przyjacielem. On już troszkę wcięty, zaczyna się do mnie kleić. Nagle wchodzi on.. ja sparaliżowana nie wiem co mam robić, odpycham jego przyjaciela i poprawiam włosy. On podszedł do mnie, złapał mnie delikatnie za biodra i powiedział : skarbie, przecież wiesz że nie musisz tego robić. Wyciągnął mnie za rękę na kanapę i zaczęliśmy się przytulać i całować. Znowu popełniłam ten błąd - wybaczyłam mu.
|