I może nie mam super wyluzowanych rodziców, ale ich kocham. Nie pozwalają mi, abym stoczyła się jak wielu moich znajomych. Gdyby ich nie było, pewnie właśnie teraz siedziałabym pod jakimś blokiem dając sobie w żyłę, albo byłabym u kolegi i bym się z nim jebała w zamian za miejsce do spania. Wiesz co? Pierdoli mnie to, że Ty możesz sobie siedzieć do 3 w nocy, pić i palić. Bo ja w tym czasie siedzę z najukochańszymi osobami na świcie i to właśnie przy nich czuję się kochana, doceniana i szczęśliwa/ niewtracajsiekurwa
|