Po mino tego , że czuję się jak bym miała za chwilę umrzeć.Po mimo tego , że ciężko jest mi podnieść nogę , a każdy mięsień woła o pomoc.Po mimo tego ,że narzekam jak bardzo mi się nie chce i nie mam na to ochoty.Gdy wewnątrz mózgu krąży wartość bezwzględna,równości i nierówności , to tam w mięśniu zwanym sercem, jak nie ulotna woń każdy ruch , każdy krok , każda nuta muzyki żyje w swoim świecie.Kocham to cholernie i nie ma żadnej siły , która zabroni mi to robić , bo przecież jeśli tylko chcesz to możesz.
|