spotkali się w szkole, potem na dyskotece. zakochali się w sobie od pierwszego spojrzenia. druga dyskoteka, ona podekscytowana szykowała się na nią, bo wiedziała że znów zatańczą razem tego wolnego. był tylko on, zero nauki, znajomych straciła, wszystko dla niego. było jak w bajce, ona nadal zabujana, on bajerki wciskał, przytulania, pocałunki, tylko żeby ona nie miała go w dupie. rok minął.. ona nadal poważnie traktowała ich, a on już jakby olewał.. miała klapki na oczach, nie widziała tego co się dzieje w jej życiu. traktował ją jak zabawkę,która jest na każde jego zawołanie. w końcu samo przytulenie nie wystarczyło. postawił jej ultimatum, gdy nie pójdzie z nim do łóżka, będzie koniec z nimi - powiedział. nie mogła przecież go stracić, pobiegła od razu do niego i zgodziła się na miejscu. wszystko się skończyło, gdy ona zaszła w ciąże, on przestraszony spierdolił j1ak najdalej. ona załamana tnie się po żyłach, a ostatnie jej słowa to: byłeś dla mnie wszystkim, pamiętaj! | proelokozak
|