Dochodzę do wniosku, że najlepsze lata spędzamy na rozpaczaniu i przejmowaniu się ludźmi, którzy po latach będą tylko wspomnieniem. I dla których my również będziemy tylko tym.Kiedyś moi najlepsi kumple i najlepsze koleżanki będą przechodzić obok mnie na ulicy i nawet nie odpowiedzą cześć, nie popatrzą w moją stronę, udadzą że mnie nie zauważyli, mimo iż twarz będzie im dobrze znana.Nic nie jest wieczne, my nie jesteśmy wieczni, wszystko się ulatnia nie marnujmy wciąż czasu...
|