nie znoszę wolnych dni. wolę już cały dzień nie mieć czasu dla siebie, wrócić późnym wieczorem do domu i marzyć o położeniu się do łożka. wolę robić wszystko, byle nie myśleć. byle nie mieć czasu na samotne siedzenie i myślenie. nie mam sił na łzy, na te wspomnienia, które stają mi przed oczyma, gdy je zamykam. nie mam sił.
|