jedyny chłopak, który potrafił być przyjacielem w każdej chwili, tej najbardziej zajebistej i w tej zjebanie najgorszej, odszedł.. tak po prostu, jednego wieczoru, bez żadnego wytłumaczenia . ostatnie słowo, ' dobranoc ', jest teraz kurwa życiowym mottem, które rozpierdala całą codzienną rzeczywistość.[truskawkowy_blond]
|