..A mówiłeś, że nigdy mnie nie zranisz, nigdy nie opuścisz, że będziemy razem na zawsze.. A teraz? Odszedłeś.. tak po prostu odszedłeś.. A ja jak głupia we wszystko wierzyłam, w każde Twoje słowo. I jak mam to teraz wyjaśnić..? Że czar prysł, że książę znikł na białym rumaku ..? Przecież to zabawne. Po prostu byłam naiwna, ale wiem jedno .. Drugi raz tego samego błędu nie popełnię..
|