Ukochana, wymażona żona,
świat o nas będzie pisał w tomach. Nic nas nie pokona.
Ty i ja, ja i ona,
i już nigdy my niewinni, gdy ktoś inny koło nas.
W zasłonach dymnych ponad dym zawołam,
czy palona płynnym ogniem nieskończona.
Dla mnie miłość kona, niespełniona,
w smaku słona, a wygląda na winogrona.
|