Najlepiej jest być pierwszą dziewczyną w jego życiu. Nie, nie dlatego, żeby potem mogła się chwalić, że przed tobą nie miał nikogo. I nie dlatego, żebyś mogła podejść do jego nastepnej dziewczyny i powiedzieć: to ja pierwsza zwróciłam jego uwagę, suko. Ale dlatego, że będąc jego pierwszą dziewczyną, masz pewność, że nie porównuje twoich pocałunków, zapachu, gestów i dotyku do poprzednich.
|