Niby wszyscy się tego spodziewali. Przygotowaliśmy się na to, że niedługo nasza kochana babcia nas opuści. Przecież od kilku miesięcy było już coraz gorzej. Ale, gdy dziś dostałam telefon, ze Ona naprawdę odeszła- coś we mnie zamarło. łzy mimowolnie napłynęły mi do oczu. Wróciło tyle pięknych chwil z Nią spędzonych. Gdy byłam u niej tydzień temu, ani przez chwile nie pomyślałam, że widzę Ją ostatni raz. A jednak. Bóg wybrał ten dzień. 4.11 piątek. Dzień, który na zawsze zapadnie w naszej pamięci. Bo przecież tyle dobrego dla nas zrobiła. Kochamy Cię babciu! I mamy wielką nadzieję, że tam będzie Ci lepiej. Że już nigdy nie zaznasz bólu ani cierpienia w żadnej postaci. Spoczywaj w spokoju.. / remember-me
|