|
Leżał obok mnie, a jego miłość wypełniała cały pokój. Zielone tęczówki wpatrywały się we mnie z zafascynowaniem. Jego serce biło jak szalone. Usta co chwilę wykrzywiały się w niepełnym uśmiechu. Och tak, miałam pewność, że mnie kocha. A widok który mi fundował leżąc obok, to najpiękniejsze o czym mogłam zamarzyć.
|