[2] Jesteś kimś, kogo każdy unika, ma dość, woli nie spotykać. I teraz samotność staje się stanem błogosławionym, bo nie musisz spotykać tych wszystkich, którzy na zawsze wyryli rysę w twej psychice. I właściwie żyjesz dla siebie, bez wartości, celów. Kiedyś je miałeś, ale świat Ci je bezprawnie zabrał. Ludzie zabrali Ci marzenia. Nie pozwolili Ci żyć w ilzuji, gdzie wszystko było proste, a ty byłeś szczęśliwy. Więc niech Ci teraz kurwa pomogą ! Niech sprawią, jak za pomocą czarodziejskiej różdżki, że znowu zaczniesz się uśmiechać, tak szczerze. Niech oddadzą Ci fantazje, genialne pomysły i towarzyską duszę. Niech oddadzą to co Ci zabrali. A na koniec niech się nauczą, że należy też dawać, a nie tylko brać ! ~neet.
|