Może go nie kocham, tak to prawdopodobne, że tylko go lubię, ale ciągle o nim myślę,
i zastanawiam się co robi, i jak się czuje, czy wszystko mu się udało, czy myśli o mnie
tyle co ja o nim, ale nie, nie kocham go,
ale zdecydowanie jest na dzień dzisiejszy
najważniejszym mężczyzną w moim życiu...
|