Nie lubiłam jak chodziłeś na solówki, widać treningi boksu zrobiły swoje. Ale przez to wiedziałam,że przy Tobie jestem zawsze bezpieczna,że zawsze mnie ochronisz. A teraz ? Nie wiem co się z Tobą dzieje. Jesteś twardy, ale byłeś w stanie się rozpłakać , gdy powiedziałam Ci , że nie wiem czy coś do Ciebie czuje. Teraz tylko słysze, że pierdoli Ci sie życie, że bardzo zabolało Cię to co powiedziałam,że mnie cholernie kochasz i nie chcesz mnie stracić. Ale co ja mam zrobić? Tak te 11 miesięcy było najpiękniejsze. Nigdy bym się nie spodziewała, że to właśnie Ty jesteś miłością mojego życia. Mam nadzieje, że wszystko się ułoży. Tak bardzo chce Ci powiedzieć, że Cie kocham,ale nie chce Cie okłamywać. Nie ma Ciebie nie ma mnie..
|