'A Ty ciągle Lech Poznań, Lech Poznań. Ciągle niebiesko-biało' - przemilczałam to. nie chciało mi się po raz n-ty tłumaczyć, co znaczy dla mnie ten klub. ktoś, kto nigdy nie był kibicem, nawet by tego nie zrozumiał. wy macie swoich ukochanych, macie przyjaciół, a ja mam Kolejorza - mój własny, mały świat, do którego mogę uciekać w ciężkich chwilach. wtedy jestem naprawdę sobą. Kingą jakiej nie znacie ze szkoły. na starość zostanie mi miłość do Dumy Wielkopolski i wszystkie wspomnienia z nią związane. zdobyte puchary i mistrzowskie tytuły. was już ze mną nie będzie. pewnie za kilka lat utracimy kontakt. a Lech? Lech pozostanie ze mną na zawsze. zajmuje stałe miejsce w moim sercu i to się nie zmieni, bo wyznaję zasadę, że jeśli zacznie się coś kochać, to już się nie powinno przestawać. dlatego pokochałam Kolejorza. wiem, że on mnie nie zdradzi i nie opuści.
|