|
pozostał jedynie żal o to, że Cię zostawiłem. w deszczu, na skraju chodnika o który miarowo uderzały krople. żal o to, że patrzyłem, jak perfidnie skrywasz łzy, jak drżą Ci wargi, jak zaciskasz dłonie - a nic z tym nie robiłem. żal, że spieprzyłem równo naszą relację tracąc wszystko, co było w tamtej chwili ważne. / pierdol.sie.kocie
|