Jak ja to robię, że ciągle jestem na -?
Sama czasem się zastanawiam i nie mogę tego pojąć.
Gdzie się podziała ta kasa,
która jeszcze nie dawno była w moim różowiutkim portfeliku?
Chyba muszę siedzieć w domu,
bo po za nim jestem za bardzo rozrzutna.
Długo tak nie pociągne...
|