 |
-Daj mi kurwa te papierosy-krzyknełam-Daj mi je mędo jebana.Widzialam że przez ułamek sekundy zrobiło mu się głupio-Masz i nie pierdol młoda.-rzucił mi je wyciągając za kurtki butelke Harnasia.Złapałam paczke,wyciągnełam jednego papierosa i szybko odpaliłam.Zaciągnełam się i z cichym westchnieciem wypuściłam dym.Odrazu poczułam sie lepiej.-Już ci przeszło?-zapytał po chwili.-Okres masz czy cóś?Parsknęłam śmiechem.-Wal się.-Sam?Obydwoje wybuchliśmy śmiechem.-Daj piwo.-wyciągnełam reke po butelke którą właśnie otworzył.-Dawaj mi kuzwa piwo.-krzyknełam kiedy przecząco kiwnął głową.Za nim sie obejrzał wyrwałam mu butelke i przytkałam do niej usta.-Staczasz sie na dno...-stwierdził calkowicie poważnie.-On nie jest tego wart-Nie jest.-zgodziłam się-Ale za bardzo go kochałam żeby zlać sobie jego odejście,rozumiesz?Nie rozumiał.Spojrzał na zegarek.-Dzwonek.-Kurwa-szepnełam cicho.Wyszperał z kieszeni gumy.-Pijemy po połowie i spierdalamy na matme...
|
Dodaj komentarz
