Mamy ciche dni, jesteśmy na etapie przemyśleś...
A tak naprawdę nie chcesz sobie uświadomić,
że to już koniec. KONIEC!
Zrozum to wreszcie.
I uwierz to nie są ciche dni,
to już jest milczenie przez ponad 2 misiące.
Już chyba zdąrzyliście sobie wszystko przemyśleć.
I ty dobrze wiesz, że to nie chwilowy kryzys..
|