Przyjaciel cię wydymał
Powiesz tak nie
Nie było jak ten typ nawinął
Zawiść,
Ludzka nienawiść
Poprosisz o przysługę
Nie ma sprawy
A później usłyszysz
Setki razy
Wypomnienie
Taką właśnie płacisz cenę
Nic za friko
Nic za darmo
Od nikogo
Dziś od przyjaciół
Możesz dostać tyle
Ile dałeś swoim wrogom
Pieniądze logo
Więc płacisz bezcen
Za każde dobre słowo
Czy tak powinno być
To nie boli
Rusz głową
Naucz się wśród ludzi żyć
I być sobą
|