Smutno dziś zwierzątkom w lesie
Nawet słowik nie chce śpiewać
Latu wpierdoliła jesień
Smętne w deszczu mokną drzewa
Zajebała wszystkie liście
Podła jesień, kurew blada
I pajęczyn wielkie kiście
Rozwiesiła w mokrych trawach
Aż bociany spierdoliły
Gdzieś daleko, chuj wie dokąd
A żołędzie, jeb, z dębiny
Zakłócają grzybom spokój
Oj, jesieni pierdolona
Czemu lato przegoniłaś?
Przecież zaraz, tuż za Tobą
Przejebana przyjdzie zima. - D. Dusza
|