Czemu , gdy bylismy malymi dziecmi, tymi jeszcze biegajacymi za mama, w buziach calych wymazanymi czekolada i innymi rozplywajacymi sie slodyczami, nikt nie ostrzegal nas, ze zycie tak kopie po dupie ? Bajki, ktore tak nalogowo uczyly nas szczescia i radosci, tak bardzo spieprzyly terazniejszy odczyt rzeczywistosci , byly nader idealistyczne, na tym sie wychowalismy i mimo wszystko, tego oczekiwalismy od dalszego zycia / maagiaaa
|