Zacznijmy jak kiedyś od małych kroków, 2 do przodu jeden do tyłu. Cały czas mi powtarzali 'chłopie daj sobie z nią spokój zrobiłeś co mogłeś' - Co Ty pierdolisz ona jest tego warta. Tak jesteś tego warta, żeby się starać. Zawsze mi powtarzałaś, że sama dobrze dasz sobie radę. Tak bardzo przeszkadza Ci, że ktoś Cię kocha? Kobieto szaleje na Twoim punkcie... Jednak coś spierdoliłem i nie mam pojęcia czy będę w stanie odbudować Twoje zaufanie. Jestem jebanym idiotą... Proszę, daj mi szansę żeby było jak kiedyś, proszę...
|