Szłam nad grób wujka i ujrzałam ubogiego mężczyznę, przyodzianego w starą, brudną kurtkę i podarte dżinsy. Popatrzyłam na grób, nad którym stał. Była to jego żona, gwałtownie spojrzałam na niego, który rozmawiał z grobem. Tak bardzo brakowało mu kochające żony... / ejsuko
|